Przejdź do głównej zawartości

#8 Reakcja gif Block B, kiedy do Ciebie dzwonią

Aloha krewniacy! 
Takie powitanie mi się przypomniało z bajki "Lilo i Stich" xD
Kolejna reakcja i kolejny zespół. Na początku, gdy je pisałam miałam wrażenie, że wszystkie są takie same, ale trudno tego nie uniknąć skoro temat jest taki sam do każdego członka zespołu, co nie?



Taeil
Od dobrych 20 minut rozmawiał z tobą na temat tego, gdzie się udać w najbliższy weekend. Miałaś go odwiedzić i chłopak miał tyle pomysłów, że nie wiedział, który jest najlepszy. Postanowił zapytać ciebie o zdanie.

- Może pójdziemy do Zoo?

- Byliśmy tam ostatnim razem. - odpowiedziałaś znudzonym głosem.

- Faktycznie. To może Park Rozrywki?

- Nie lubię. Chodźmy do kina. - zasugerowałaś z nadzieją, że tym razem twój pomysł zostanie zaakceptowany.

- Film mogę obejrzeć w domu i to za darmo. Chodźmy do restauracji.

- Zjeść mogę w domu i to tak jak lubię. - argumentowałaś naśladując jego głos. Miałaś dosyć tego, że nigdy nie popierał twoich pomysłów. Zawsze miał jakiś "lepszy".

- Co Cię ugryzło?

- Nic. Po prostu zostańmy w domu.

- I co będziemy robić?

- Obejrzymy film i zjemy coś dobrego.

- Ale ja chciałem gdzieś wyjść.

- To sobie idź sam! - krzyknęłaś i zakończyłaś połączenie.

Taeil na początku nie wiedział o co chodzi, ale po chwili zdał sobie sprawę, że po raz kolejny zawalił.



P.O
Siedział na krześle obrotowym kręcąc się. Razem z zespołem dostali wolne i nie wiedział co ze sobą zrobić. Chociaż próbował różnych rzeczy to tak naprawdę się nudził. Postanowił do ciebie zadzwonić.

-_______? - powiedział twoje imię słysząc odbieranie telefonu.

- Jihoon? Coś się stało? - zapytałaś zdziwiona, bo przecież nie dalej jak pół godziny temu byłaś u niego.

- Głodny jestem.

- Lodówka jest pełna. Zrób sobie coś.

- Smakuje mi bardziej jak ktoś mi przygotuje. - zaczął tłumaczyć.

- Niech ktoś z zespołu zrobi obiad.

- Oni nie potrafią tak dobrze gotować jak ty.

- Nie przesadzaj. Nie jest aż tak źle.

-_______, proszę... - mówił błagalnym głosem.

- Niech ci będzie. - zgodziłaś się.

Raper ucieszył się, że będzie mógł znowu cie zobaczyć. Kończąc rozmowę już stał przy oknie i wypatrywał twojej osoby. Gdy tylko zobaczył jak idziesz w jego kierunku, zaczął z bananem na twarzy machać do ciebie.



Zico
Lider zespołu robił porządki w swojej półce z butami. Było ich bardzo dużo, a ich stan przeważnie wzbudzał obrzydzenie. Chociaż było to trudne, postanowił się z nimi rozstać. Po wyrzuceniu tych zużytych okazało się, że tak naprawdę nie ma butów na jutrzejszy trening. Bez wahania wyciągnął telefon i zadzwonił do ciebie.

-______! Musimy iść na zakupy!

- Teraz? - Nie kryłaś zdziwienia.

- Tak!

- Nie mogę.

- Dlaczego?

- Bo już na nich jestem.

- To się dołącze. - stwierdził wstając z podłogi.

- Mam już towarzystwo.

- Jak to? Kogo?

- Nie ważne. Muszę kończyć. Pa.

Raper był zszokowany rozmową. Nie rozumiał jak mogłaś go tak po prostu zbyć i nie powiedzieć z kim jesteś. Zaczął intensywnie myśleć z kim mogłabyś pójść. Kiedy pomyślał o jakimś mężczyźnie, a dokładniej o członku zespołu, którego nie ma w dormie, był zaskoczony twoim wyborem.

- Nie możliwe...



Kyung
Biegł ile sił miał w nogach, ciesząc się przy tym jak małe dziecko. Jego dobry humor nie wynikał z samego biegu, ale celu jaki miał osiągnąć. W głowie miał czarne drzwi, które prowadziły do twojego mieszkania. Miał zamiar spotkać się z Tobą, tak jak to zawsze robił w soboty rano. Jednak, gdy zapukał do drzwi nie usłyszał twoich kroków. Postanowił zadzwonić dzwonkiem myśląc, że może jeszcze śpisz. Poczekał parę sekund, ale i tym razem nic się nie stało. Wyciągnął telefon z bluzy i wybrał twój numer.

- Halo? - powiedziałaś zdyszana.

-_____? Gdzie jesteś? Czemu tak ciężko oddychasz?

- Biegłam. Ostatnio słabo z moją kondycją.

- Gdzie jesteś? Byliśmy umówieni.

- Wiem, chciałam cie zaskoczyć i wyszłam wcześniej. Byłam u ciebie, ale Zico powiedział, że już cię nie ma. Gdzie jesteś?

- Pod twoimi drzwiami.

Zaczęłaś się śmiać z całej sytuacji, a Kyung razem z Tobą.

- Wyszedłem wcześniej, nie chciałem się spóźnić. - zaczął się tłumaczyć.

- Musieliśmy się gdzieś minąć.

- Jak mogłaś nie zauważyć takiego przystojniaka jak ja?

- Widocznie postarzałeś się przez ten tydzień.

- Bardzo śmieszne.

- Bardzo. - przyznałaś. - Stęskniłam się za tobą.

- Ja za tobą bardziej.

- To co? Widzimy się w naszej kawiarni?

- Pewnie, kto ostatni ten płaci. - powiedział z uśmiechem pewien swojej wygranej.



B-Bomb
Właśnie stał na stacji paliw i tankował samochód. W międzyczasie wzrokiem wodził tu i tam szukając ciebie. Minhyuk miał cie stąd zabrać do domu. Nie widząc cie nigdzie postanowił zadzwonić.

- Czekam już 5 min. - powiedział nieco zirytowany.

- A ja 10.

- Nie widzę cie.

- Ja ciebie też.

- Niby gdzie ty jesteś? - zapytał po raz kolejny rozglądając się.

- W galerii handlowej.

- Co?

- Nie mów, że zapomniałeś.

Słysząc tylko jego jęknięcie, wstechnęłaś i kontynuowałaś.

- Mieliśmy kupić jakiś prezent dla twoich rodziców. Przecież nie pojadę do nich z pustymi rękami. Powtarzałam ci wczoraj parę razy, że się spotkamy w sklepie a nie na stacji.

- Zapomniałem, zaraz będę. - Zakończył połączenie i wsiadł do samochodu. - Ale mi się od niej dostanie...

Oblizał z nerwów wargę i ruszył w kierunku galeri.



Jaehyo
Wokalista chciał zrobić coś do jedzenia tylko, że nie bardzo miał pomysł co. Postanowił zadzwonić i zapytać o twoją radę, bo sam nie znał się na gotowaniu.

- Co jest łatwe do zrobienia? - zaczął prosto z mostu.

- Zależy o co pytasz.

- O kuchnie, jakieś danie, coś na obiad.

-  Naleśniki. - powiedziałaś pierwsze co przyszło ci na myśl.

- Jesteś pewna?

- Tak, wsypujesz wszystkie składniki do miski, mieszasz, czekasz z 15 min aż się wszystko połączy a później tylko pieczesz.

- Myślę, że dam radę.

Wstał z kanapy na której leżał i poszedł do kuchni.

- Co jest potrzebne?

- Mąka.

- Jaka? - spytał szukając produktu po półkach.

- Przenna.

- Co jeszcze?

- Jajka.

- Cztery wystarczą?

- Tak. Później mleko.

- Nie mam mleka. - wywnioskował rozglądając się po lodówce. - To może zrobię gofry?

- Gofry na obiad?

- Nie, na deser. Trudny jest przepis? - Zamknął lodówkę i usiadł przy stole.

- Nie.

- To jakie składniki?

- Mleko. - powiedziałaś krótko powstrzymując śmiech.

- Czy do wszystkiego jest potrzebne mleko? - zirytował się.

- Nie możesz po prostu iść do sklepu?

- Nie chce mi się.

- To nie zjesz nic na co masz ochotę.

- Po prostu napije się kawy i zjem to ciasto co zostawiłaś.

- Pijesz kawę z mlekiem. - uświadomiłaś mu nie kryjąc śmiechu, za to twój rozmówca się załamał.



U-Kwon
Yukwon wstał później niż zwykle. Zrobił to opornie, bo naprawdę przyjemnie mu się leżało w cieplutkim łóżku. Gdy rozejrzał się po sypialni stwierdził, że chyba się pomylił. Jego idealna sypialnia wyglądała jakby przez nią przeszedł tajfun. Zdenerwowany postanowił zadzwonić do sprawczyni nie zważając na to, że jest w pracy.

- Co to ma znaczyć? - zaczął poważnie i z wyrzutem rozmowę.

- Śpieszyłam się.

- To nie znaczy, że twoje rzeczy muszą wszędzie leżeć.

- Gdybym zaczęła to sprzątać nie wiem czy na 10-tą bym się wyrobiła.

- Nie wiesz, że bieliznę trzymam w łazience a nie pod łóżkiem! - krzyknął schylając się po wystający z pod łóżka biustonosz.

- Przypomnij sobie ile razy ty zrobiłeś u mnie to samo.

- Nic takiego nie pamiętam.

- Bo łatwiej pamiętać i wytykać innym błędy.

- Cholera! - Syknął z bólu.

- Co się stało?

- Nadepnąłem na twoją szminke.

- A ja jej tak długo szukałam! - Prawie wstałaś z krzesła na którym siedziałaś.

-______! Zapłacisz mi za to sprzątanie, które mnie czeka!

- Dla ciebie zrobię wszystko. - powiedziałaś co sprawiło, że blondyn przestał się na ciebie złościć a na twarzy zawitał uśmiech.


****
Która rekcja najbardziej Wam się podoba? 

Komentarze

  1. Jaehyo rozwalił system mlekiem :D
    P.O, Kyung i U-Kwon <3 cudowne reakcje

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaehyo wygrał życie XDD
    Reszta też mi się podobała, btw weź, mój the first kpopowy zespół XDD
    Pozdrawiam~

    OdpowiedzUsuń
  3. MMMMM? MMMMM? MMMMMMLEKO? XD
    JAEHYO i rzeka mleka wygrali XD
    http://opowiadaniaazjatyckiejwariatki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam :3 nie da się wybrać tylko jednego ^^
    Dzięki temu że dopiero teraz weszłam sprawdzić czy coś dodałaś i zobaczyłam te reakcje to zaczynam milej dzień :3
    Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Aloha, krewniaku XD
    Jaehyo XDDDD To mleko to dla mnir zbyt wiele :")
    Ogółem świetne reakcje ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#22 Reakcja gif BTS, kiedy chcesz go pocałować

Witam!  Chociaż chciałoby się zaśpiewać "Fire~!", to niestety nie będzie to reakcja z ogniem. Słabo mi one wyszły za co przepraszam. Poprawię się... Kiedyś xD Dedykowane: JiminJessi J-HOPE Spędzałaś niedzielne popołudnie w salonie z Hobim choć każde z was robiło zupełnie coś innego. Ty czytałaś książkę, a raper robił sobie zdjęcia. Przy czym jego miny były takie urocze, że nie potrafiłaś skupić się na treści książki i uśmiechałaś się pod nosem. W końcu nie wytrzymałaś i musiałaś coś powiedzieć. - W takich momentach mam ochotę cie pocałować. Hoseok przestał robić zdjęcia i powoli przeniósł swój wzrok na ciebie. Przez chwilę zastanawiał się czy faktycznie mówisz do niego, ale widząc, że wokół nikogo nie ma uśmiechnął się. - Więc chodź i to zrób. Masz na to pięć sekund. Jeden... - zaczął odliczanie. Mimo iż od razu poderwałaś się z miejsca chłopak przyśpieszył tempo wypowiadanych liczb i gdy rzuciłaś się na niego było już zero. - Przegrałaś. Dostaniesz za to karę

#30 Reakcje gif BTS, kiedy nie masz humoru

Witajcie kochani!  Przepraszam Was za to opóźnienie, ale nie miałam, kiedy napisać tej reakcji dopiero wczoraj w nocy. Z tego co mi się wydaje, ta reakcja jest jedną z najdłuższych, ale mam nadzieję, że wytrwacie do końca i się nie znudzicie :) Dedykowane: TaeKas

#42 Reakcja gif BTS, kiedy mu przeszkadzasz

Elo!  No szczerze mówiąc jestem w szoku. Dawno nie udało mi się napisać reakcji nie robiąc sobie przerwy. Poza tym wydaje mi się, że reakcje (niektóre) są długie, więc cieszę się, że mi się udało bez osiągania. Tylko jest jeden minus w tej sytuacji: znowu się nie wyrobiłam z terminem. Ale chyba już się do tego przyzwyczailiście, co? :P Reakcja gif BTS, kiedy mu przeszkadzasz  Taniec godowy xD  Dedykowane: Kookisio