Hejo! Jak Wam mijają wakacje, urlop albo po prostu czas wolny czy też dni? Mi bardzo szybko. Nawet kiedy nie mam na dany dzień konkretnych planów, to nim się obejrzę a tu już po 17. I tak jakoś przeleciał miesiąc, a tu na blogu żadnego nowego posta. Chciałabym się Wam wytłumaczyć. Ostatnio miałam ciężki okres. W sumie trwa on od początku pandemii, ale raz jest lepiej a raz gorzej. Właśnie przez ostatnich kilkanaście dni było gorzej. Z tego powodu nie wchodziłam na swojego bloga ani też za bardzo nie pojawiałam się u innych. Byłam też na weekend w górach, ale odpoczynek ten był chwilowy i niewiele co dało. Nadal nie uporałam się ze swoimi problemami, ale postanowiłam się nie poddawać. Coś co mnie nadal trzyma przy tym blogu to Wy, moi czytelnicy. Nawet nie zauważyłam, że w minionym miesiącu dostałam od Was sporo pozytywnych komentarzy. To sprawiło, że znowu mam motywację. Chciałabym Wam za to bardzo podziękować <3 To dla mnie wiele znaczy. Kończąc już chciałbym Wam zapowiedzieć nowe