"Bo ja tańczyć chce"

Hejo!
W końcu nadałam tytuł tej serii. W spis treści możecie znaleźć coś takiego jak "Problem zamknięty w piosence". Jest to dopiero trzeci post, ale pojawi się więcej. Poprzednie poruszały następujące tematy: 1 - "Być kobietą" i 2 - "Chłopaki (nie) płaczą"?, jeśli ich nie czytaliście zapraszam do kliknięcia w nie i przeczytania, nie mają zbyt dużo tekstu.Teraz przejdźmy do głównego tematu.

Jedną charakterystyczną rzeczą dla kpopu jest taniec. Oglądając dance practice uważnie przyglądamy się zespołom będąc pod wrażeniem,  zwłaszcza jeśli chodzi o boysbandy. Nie raz piosenka jest wręcz stworzona do tańca. Włączamy tutorial i próbujemy naśladować ruchy. Dlaczego? Wyjaśnia to piosenka Longa i Juniora:

"Bo ja tańczyć chce

może nauczysz mnie jak tańczy się

ja bujam się, bujam się."

Ale co wtedy, gdy nie wychodzi? Warto przyjrzeć się idolom, którzy nie są zbyt dobrzy w tym, ale dzięki wytrwałości osiągają swój cel. Spójrzmy na przykład na rapera z Bigbang T.O.P.

Gdzie się podziały te wyszukane choreografie? Przecież to one sprawiają, że uważamy każdego członka zespołu za utalentowanego tancerza. Ale dobrze wiemy, że wszystko wygląda idealnie tylko przez wysiłek i ogrom czasu spędzony na sali treningowej. Dopiero w variety show piosenkarze pokazują swoją prawdziwą naturę.

Jednak my tak też potrafimy tańczyć, co nie? Co zrobić żeby nasze dzikie tańce chociaż trochę przypominały te z teledysku? Oto kilka rad od idoli.

I. Używaj rąk.

II. Wykonuj ruchy energicznie.

III. Dodaj bioderka.

IV. Poruszaj żwawo nogami.

V. Nie zapomnij by włożyć w to swoje uczucia.

VI. Im więcej ekspresji tym lepiej.

VII. Użyj wyobraźni.

VIII. Pokaż swoją dziką stronę.

IX. Zaskocz innych i wykonaj parę obrotów.

X. Na końcu zrób ciekawą pozę.

Ale czasem po prostu nie wychodzi. Może zły dzień, brak chęci czy motywacji, a czasem po prostu zwykły pech.

Czy warto się wtedy poddać, gdy już zaszliśmy tak daleko? Idole tak nie robią. A jak? Ćwiczą i to jeszcze z dwojoną siłą. Dlatego ćwicz, ćwicz i ćwicz. Gdzie? Wszędzie!

Na siłowni

W windzie

W domu

Na zakupach

Inni mogą się z Ciebie wyśmiewać.

Ale się nie zniechęcaj. W końcu robisz to dla siebie a nie dla innych. Z czasem dojdziesz do perfekcji i zostaniesz Królem Tańca :)

****
Na końcu chciałabym podziękować za Waszą wysoką aktywność na tym blogu. Cieszą mnie Wasze liczne komentarze i sprawiają, że chce dla Was robić więcej. A liczba wyświetleń (wczoraj wybiło 10 000) sprawia, że czuję się doceniana. Dziękuję wszystkim z całego serca! 💜 Jesteście wspaniali!