Cześć kochani!
Zespół ten zespół jest wyjątkowy. Choć nie jestem jakoś ich fanką to ich piosenki są naprawdę niezłe i jeszcze te choreografie. Myślę, że każdy fan kpopu powinien zapoznać się z tą grupą, bo naprawdę warto!
Dedykowane: doesnt_metter00
Reakcja gif K.A.R.D, kiedy do domu puka policja
BM
Matthew wpadł do domu jak strzała zamykając za sobą drzwi na klucz. Nie ściągając ani kurtki ani butów wszedł do salonu, gdzie siedziałaś wygodnie na kanapie. Widząc jego niespokojne zachowanie postanowiłaś dowiedzieć się o co chodzi.
- Coś się dzieje? Wpadasz nagle do czyjegoś domu, nie witasz się z właścicielką, a co najgorsze wchodzisz w butach na mój czysty dywan... Ścigają cie?
- Dokładnie. - przyznał.
- Żartujesz sobie. - stwierdziłaś widząc jak brunet podchodzi do okna wypatrując kogoś.
- Nie. Pewnie zaraz tu będą, albo już tu są.
- Kto?
- Policja.
W tym momencie po mieszkaniu rozniosło się pukanie do drzwi.
- Już po mnie. - zdał sobie sprawę Matt, wzdychając dosyć głośno poszedł otworzyć drzwi próbując po drodze coś wymyślić.
- Dzień dobry. Czy to pan jest kierowcą granatowego Forda Mondeo?
- Panowie, dogadajmy się. Jeśli uznacie, że tak naprawdę nic nie widzieliście to jestem w stanie dać wam tyle. - powiedział pokazując ile jest w stanie zainwestować by uniknąć wycieczki na komisariat.
JIWOO
Siedząc ze swoją najlepszą przyjaciółką w pokoju. Rozmawiałyście na różne tematy począwszy od wyglądu a kończąc na związkach. Lubiłyście spędzać ze sobą czas, choć nie zawsze było łatwo wam zgrać swoje grafiki.
Podejmując kolejny temat usłyszałyście jakieś krzyki, które sprawiły, że po waszych drobnych ciałach przeszły ciarki. Z początku byłyście trochę przerażone, ale gdy one umilkły zajęłyście się sobą. Dopiero po dwóch godzinach przypomniałyście sobie o wspomnianym zdarzeniu, gdy pod waszymi drzwiami pojawiła się policja. Choć jeszcze do was nie zapukano, zaciekawione postanowiłyście otworzyć i dowiedzieć się co jest na rzeczy.
- Dzień dobry. Państwo do nas? Chyba nie zachowywałyśmy się zbyt głośno? -zagadałaś do kobiety.
- Dobry wieczór. Słyszały może panie jakieś krzyki, kłótnie czy może coś innego niepokojącego koło godziny dwudziestej?
- Tak. Byłyśmy wtedy przerażone. - ożywiła się Jiwoo i zaczęła opowiadać o wszystkim pomagając w ten sposób policji.
J.SEPH
Wtuleni w siebie leżeliście oglądając komedie. Zupełnie nie spodziewaliście się, że zostaniecie odwiedzeni przez miejscowych policjantów.
- Idź otworzyć. - nakazałaś słysząc po raz kolejny stukanie. Myślałaś, że chłopak zacznie się wykręcać, ale ku twojemu zaskoczeniu posłusznie i bez marudzenia ruszył do drzwi.
- O co chodzi? - spytał obojętnie patrząc na mężczyzn.
- Czy pan Kim Taehyung?
- Zgadza się.
- Został pan oskarżony o wyłudzenie pieniędzy od pracodawcy. Chcielibyśmy spisać pana zeznania.
Słysząc to poważne oskarżenie wstałaś z wygodnego miejsca i stanęłaś obok Tae. Natomiast on widząc cie postanowił wykorzystać nadarzającą się sytuacje.
- To wszystko przez nią! Ona mnie zmusiła! Nagle zaszła w ciążę, przestała pracować... Panie policjancie jak tu żyć?
- Taehyung! - krzyknęłaś zdenerwowana kłamstwami partnera, na co on zaczął się dziwnie uśmiechać.
SOMIN
Byłaś umówiona z wokalistką na babski wieczór. Chociaż miało być was tylko dwie postanowiłaś zrobić kilka przekąsek. Wiadomo, że w towarzystwie lepiej wszystko smakuje, dlatego nie poprzestałaś tylko na owocowych koreczkach. Upiekłaś kolorowe muffinki, kawałki kurczaka w crunchy i zaczęłaś robić słone paluszki z ciasta francuskiego, kiedy usłyszałaś dzwonek do drzwi.
- Wchodź! - krzyknęłaś wiedząc, że tylko jedna osoba zawsze tak długo dzwoni.
- Hej. - przywitała się Somin wchodząc do domu. Ciągnięta przez przyjemny zapach dotarła do miejsca, gdzie przebywałaś. - Co tak pięknie pachnie?
- Cześć, a zrobiłam to i owo.
- Dobrze wygląda, pięknie pachnie... Już się nie mogę doczekać kiedy czegoś spróbuję. - stwierdziła.
- Jeszcze chwilę. - oznajmiłaś sprzątając nieco wokół siebie, gdzie leżały porozsypywane składniki. Ścierając resztki sera pleśniowego z deski usłyszałaś kolejny dzwonek do drzwi.
- A to kto? - spytałaś pod nosem.
- Pójdę otworzyć. Może to poczta. - zaproponowała ochoczo szatynka i poszła do drzwi. Jednak widząc przez wizjer dwóch funkcjonariuszy policji postanowiła udawać, że nikogo nie ma w domu.
- Czemu nie otwierasz? - zapytałaś z ciekawości i ruszyłaś na przedpokój. - Co to? Policja? Powinnyśmy otworzyć.
- Nie możemy. Pewnie chcą mi wlepić mandat. Poza tym jest zasada, która usprawiedliwia nasze zachowanie.
- Jaka?
- Nie mówiła ci mama, że nieznajomym się nie otwiera? - spytała dziewczyna odchodząc od drzwi.
Zespół ten zespół jest wyjątkowy. Choć nie jestem jakoś ich fanką to ich piosenki są naprawdę niezłe i jeszcze te choreografie. Myślę, że każdy fan kpopu powinien zapoznać się z tą grupą, bo naprawdę warto!
Dedykowane: doesnt_metter00
Reakcja gif K.A.R.D, kiedy do domu puka policja
BM
Matthew wpadł do domu jak strzała zamykając za sobą drzwi na klucz. Nie ściągając ani kurtki ani butów wszedł do salonu, gdzie siedziałaś wygodnie na kanapie. Widząc jego niespokojne zachowanie postanowiłaś dowiedzieć się o co chodzi.
- Coś się dzieje? Wpadasz nagle do czyjegoś domu, nie witasz się z właścicielką, a co najgorsze wchodzisz w butach na mój czysty dywan... Ścigają cie?
- Dokładnie. - przyznał.
- Żartujesz sobie. - stwierdziłaś widząc jak brunet podchodzi do okna wypatrując kogoś.
- Nie. Pewnie zaraz tu będą, albo już tu są.
- Kto?
- Policja.
W tym momencie po mieszkaniu rozniosło się pukanie do drzwi.
- Już po mnie. - zdał sobie sprawę Matt, wzdychając dosyć głośno poszedł otworzyć drzwi próbując po drodze coś wymyślić.
- Dzień dobry. Czy to pan jest kierowcą granatowego Forda Mondeo?
- Panowie, dogadajmy się. Jeśli uznacie, że tak naprawdę nic nie widzieliście to jestem w stanie dać wam tyle. - powiedział pokazując ile jest w stanie zainwestować by uniknąć wycieczki na komisariat.
JIWOO
Siedząc ze swoją najlepszą przyjaciółką w pokoju. Rozmawiałyście na różne tematy począwszy od wyglądu a kończąc na związkach. Lubiłyście spędzać ze sobą czas, choć nie zawsze było łatwo wam zgrać swoje grafiki.
Podejmując kolejny temat usłyszałyście jakieś krzyki, które sprawiły, że po waszych drobnych ciałach przeszły ciarki. Z początku byłyście trochę przerażone, ale gdy one umilkły zajęłyście się sobą. Dopiero po dwóch godzinach przypomniałyście sobie o wspomnianym zdarzeniu, gdy pod waszymi drzwiami pojawiła się policja. Choć jeszcze do was nie zapukano, zaciekawione postanowiłyście otworzyć i dowiedzieć się co jest na rzeczy.
- Dzień dobry. Państwo do nas? Chyba nie zachowywałyśmy się zbyt głośno? -zagadałaś do kobiety.
- Dobry wieczór. Słyszały może panie jakieś krzyki, kłótnie czy może coś innego niepokojącego koło godziny dwudziestej?
- Tak. Byłyśmy wtedy przerażone. - ożywiła się Jiwoo i zaczęła opowiadać o wszystkim pomagając w ten sposób policji.
J.SEPH
Wtuleni w siebie leżeliście oglądając komedie. Zupełnie nie spodziewaliście się, że zostaniecie odwiedzeni przez miejscowych policjantów.
- Idź otworzyć. - nakazałaś słysząc po raz kolejny stukanie. Myślałaś, że chłopak zacznie się wykręcać, ale ku twojemu zaskoczeniu posłusznie i bez marudzenia ruszył do drzwi.
- O co chodzi? - spytał obojętnie patrząc na mężczyzn.
- Czy pan Kim Taehyung?
- Zgadza się.
- Został pan oskarżony o wyłudzenie pieniędzy od pracodawcy. Chcielibyśmy spisać pana zeznania.
Słysząc to poważne oskarżenie wstałaś z wygodnego miejsca i stanęłaś obok Tae. Natomiast on widząc cie postanowił wykorzystać nadarzającą się sytuacje.
- To wszystko przez nią! Ona mnie zmusiła! Nagle zaszła w ciążę, przestała pracować... Panie policjancie jak tu żyć?
- Taehyung! - krzyknęłaś zdenerwowana kłamstwami partnera, na co on zaczął się dziwnie uśmiechać.
SOMIN
Byłaś umówiona z wokalistką na babski wieczór. Chociaż miało być was tylko dwie postanowiłaś zrobić kilka przekąsek. Wiadomo, że w towarzystwie lepiej wszystko smakuje, dlatego nie poprzestałaś tylko na owocowych koreczkach. Upiekłaś kolorowe muffinki, kawałki kurczaka w crunchy i zaczęłaś robić słone paluszki z ciasta francuskiego, kiedy usłyszałaś dzwonek do drzwi.
- Wchodź! - krzyknęłaś wiedząc, że tylko jedna osoba zawsze tak długo dzwoni.
- Hej. - przywitała się Somin wchodząc do domu. Ciągnięta przez przyjemny zapach dotarła do miejsca, gdzie przebywałaś. - Co tak pięknie pachnie?
- Cześć, a zrobiłam to i owo.
- Dobrze wygląda, pięknie pachnie... Już się nie mogę doczekać kiedy czegoś spróbuję. - stwierdziła.
- Jeszcze chwilę. - oznajmiłaś sprzątając nieco wokół siebie, gdzie leżały porozsypywane składniki. Ścierając resztki sera pleśniowego z deski usłyszałaś kolejny dzwonek do drzwi.
- A to kto? - spytałaś pod nosem.
- Pójdę otworzyć. Może to poczta. - zaproponowała ochoczo szatynka i poszła do drzwi. Jednak widząc przez wizjer dwóch funkcjonariuszy policji postanowiła udawać, że nikogo nie ma w domu.
- Czemu nie otwierasz? - zapytałaś z ciekawości i ruszyłaś na przedpokój. - Co to? Policja? Powinnyśmy otworzyć.
- Nie możemy. Pewnie chcą mi wlepić mandat. Poza tym jest zasada, która usprawiedliwia nasze zachowanie.
- Jaka?
- Nie mówiła ci mama, że nieznajomym się nie otwiera? - spytała dziewczyna odchodząc od drzwi.
Somin😂😂😂
OdpowiedzUsuńFajnie że pojawiło się tu też K.A.R.D!
Weny! ❤
To wszystko przez czytelników Wattpada, którzy urozmaicają moją pracę podając najróżniejsze zespoły. Gdybym ja o tym decydowała pojawiali by się tu tylko Bigbang i GOT7 :) Pozdrawiam
UsuńUrocze. Nie lubie K.A.R.D (jak większości zespołów mieszanych), ale mają świetne piosenki (oprócz "Rumor"). Najbardziej lubię "Don't recall". Hwaiting
OdpowiedzUsuńMnie się właśnie "Rumor" najbardziej podoba :)
Usuń