Cześć! Z tego względu, że już o łzach trochę było ( Dlaczego płaczesz? i "Chłopaki (nie) płaczą"? ), ciężko jest mi zacząć kolejny post o tym, praktycznie samym. Na szczęście jest to już któreś porównanie piosenek polskich z życiem idoli, więc tradycyjnie na początek przytoczę znaną mi piosenkę zespołu Vox . "Czerwony nos, rozmazany tusz (...) Rycz, mała, rycz Płacz, maleńka, płacz" Chorong