Cześć i czołem!
"Tak późno? Ja tu próbuję zasnąć!". Jeśli przeczytacie to w czasie przybliżonym do czasu opublikowania to przepraszam Was, ale dopiero teraz mam czas, a obiecałam, że reakcja gif pojawi się w weekend. Chciałam po prostu dotrzymać słowa.
Mam nadzieję, że znajdą się osoby, które ucieszą siebie z faktu, że reakcja jest z kolejnym girlsbandem.
Dedykowane: Urson Kim
SANA
Prosiłaś wokalistkę by umyła okna. Deszczowa pogoda się skończyła i zaglądające słońce do dormu pokazywało jak zaniedbane były okna. Jednak ona była znana ze swojej niezdarności, więc wolała uniknąć chociażby wybicia szyby czy upadku z parteru. Postanowiła się schować i co jakiś czas zmieniała miejsce, abyś się nie zorientowała.
- Musze tak jeszcze wytrzymać do zmroku, a potem szybko się umyć i iść spać. - mówiła próbując się pocieszyć.
DAHYUN
- Odkurzyłaś już dywan? - spytałaś raperkę, która próbowała wymigać się od sprzątania.
- Jaki dywan? - spytała udając, że nie wie o co chodzi.
- Ten dywan, który leży w salonie.
- Miałam go odkurzyć? Świetny kawał unni! - stwierdziła i zaczęła się śmiać klaszcząc w dłonie, powoli wycofując się z twojego pola widzenia.
JIHYO
Miałaś bardzo dobre stosunki z Jisoo. Traktowałyście się jak siostry. Gdy jedna o coś prosiła, druga bez wahania pomagała. Tak też było w wypadku zmycia podłogi. Jihyo przygotowała wiadro z wodą i płynem, założyła fartuch, aby nie pobrudzić nowych ubrań. Wzięła mopa i tanecznym krokiem zaczęła wykonywać swoją pracę, przerabiając piosenkę Super Junior - Sorry Sorry.
- Szoruj szoruj... - śpiewała wkładając w to emocje.
MOMO
Dzieliłaś właśnie obowiązki między dziewczynami. Blondynce przydzieliłaś zmycie naczyń, których się trochę nazbierało. Z tego względu, że wokalistka nie lubiła akurat wykonywać tej czynności wiedziałaś, że coś wymyśli, dlatego wyszłaś z kuchni i schowałaś się za ścianą by podsłuchać co postanowi. Ta tylko poczekała jak wyjdziesz i zaczęła wprowadzać swój plan w życie.
- Tzuyu... - zawołała z uśmiechem. - Wiesz, jak bardzo cie lubie...
CHAEYOUNG
Raperka miała bardzo dużo ubrań, ale zwykle rzucała je do szafy zamiast ułożyć tak jak trzeba. Jednak z tego względu, że ostatnio ginęły jej różne bluzki goniłaś ją od tygodnia by zrobiła porządek i jednocześnie znalazła zguby. Ale Chaeyoung miała inne plany na dzisiaj. Tak więc w biegu ubrała pierwsze lepsze ciuchy na miasto i skierowała się do wyjścia.
- Wychodzę i nie wiem o której wrócę. - krzyknęła zamykając drzwi. Zadowolona z uniknięcia pracy do końca dnia, z wyraźną ulgą szła przez miasto z Nayeon.
NAYEON
Ze względu na dużą ilość czasu jaką ostatnio dysponował cały zespół obciążałaś wokalistkę coraz to nowymi obowiązkami. Tym razem miała zrobić porządek z wszystkimi butami poniewierającymi się po przedpokoju, a także tymi w półce. Nayeon niechętnie powlekła się w tamtą stronę. Strasznie jej się nie chciało tego robić, ale wiedziała, że z Tobą lepiej nie zadzierać. Otworzyła szafke z butami do treningu i poczuła zapach, który ją odrzucił. Cofnęła się o dwa kroki.
- Chyba nie dam rady... - szepnęła załamanym głosem.
JUNGYEON
- Wszyscy się przykładają, pomagają. A ty co? - mówiłaś zirytowana postawą wokalistki.
Poprosiłaś ją żeby wyszorowała wannę, jednak minęły dwie godziny, a ona jak siedziała w swoim pokoju, tak tylko zmieniła pozycje na łóżku. Zdziwiło cie to, bo zwykle taka nie była, dlatego też martwiło cie jej zachowanie.
- Jungyeon? Czy ty mnie w ogóle słuchasz?
- Do mnie to wszystko mówisz?
- Tak.
- Chyba ci się coś pomyliło. Lepiej to cofnij. - powiedziała brunetka z mordem w oczach.
TZUYU
Weszłaś do pokoju z impetem otwierając drzwi. Maknae zdziwiła się twoim nagłym wtargnięciem do pokoju, ale zrozumiała o co chodzi, gdy zobaczyła twoją minę. Uświadomiła sobie wtedy, że o czymś zapomniała.
- Czego nie zrobiłam? - spytała prosto z mostu zrezygnowanym głosem.
- Nie zetarłaś kurzy. - odpowiedziałaś spokojnie.
- Zrobię to jutro. Widzisz, że dzisiaj już ledwo żyje. - stwierdziła ledwo patrząc na oczy.
MINA
Wszystkie dziewczyny ostro wzięły się do pracy, gdy podzieliłaś obowiązki między nimi. Byłaś z tego zadowolona, ale po chwili twój uśmiech zszedł z twarzy, gdy sobie uświadomiłaś, że jednej osoby ci brakuje. Na szczęście w porę zdążyłaś zatrzymać wokalistkę przed wyjściem.
- Mina, twoje płyty od gier leżą rozwalone. Może je posprzatasz przed wyjściem?
- Myślę, że nie ma takiej potrzeby.
- Dlaczego?
- Wrócę ze sklepu to dalej będę w coś grać.
- Znając ciebie pewnie ci sie odechce i wymyślisz coś innego.
- Nie twierdzę, że nie, bo różnie to bywa, ale jeśli będę chciała zagrać, to znowu będę musiała wszystkie płyty wyrzucić, żeby znaleźć tą, na którą będę mieć ochotę, a to nie będzie już takie łatwe..
- Po prostu je ułóż w jednym miejscu.
Po tych słowach spojrzała na Ciebie naburmuszona jak dziecko zastanawiając się co powinna zrobić.
"Tak późno? Ja tu próbuję zasnąć!". Jeśli przeczytacie to w czasie przybliżonym do czasu opublikowania to przepraszam Was, ale dopiero teraz mam czas, a obiecałam, że reakcja gif pojawi się w weekend. Chciałam po prostu dotrzymać słowa.
Mam nadzieję, że znajdą się osoby, które ucieszą siebie z faktu, że reakcja jest z kolejnym girlsbandem.
Dedykowane: Urson Kim
SANA
Prosiłaś wokalistkę by umyła okna. Deszczowa pogoda się skończyła i zaglądające słońce do dormu pokazywało jak zaniedbane były okna. Jednak ona była znana ze swojej niezdarności, więc wolała uniknąć chociażby wybicia szyby czy upadku z parteru. Postanowiła się schować i co jakiś czas zmieniała miejsce, abyś się nie zorientowała.
- Musze tak jeszcze wytrzymać do zmroku, a potem szybko się umyć i iść spać. - mówiła próbując się pocieszyć.
DAHYUN
- Odkurzyłaś już dywan? - spytałaś raperkę, która próbowała wymigać się od sprzątania.
- Jaki dywan? - spytała udając, że nie wie o co chodzi.
- Ten dywan, który leży w salonie.
- Miałam go odkurzyć? Świetny kawał unni! - stwierdziła i zaczęła się śmiać klaszcząc w dłonie, powoli wycofując się z twojego pola widzenia.
JIHYO
Miałaś bardzo dobre stosunki z Jisoo. Traktowałyście się jak siostry. Gdy jedna o coś prosiła, druga bez wahania pomagała. Tak też było w wypadku zmycia podłogi. Jihyo przygotowała wiadro z wodą i płynem, założyła fartuch, aby nie pobrudzić nowych ubrań. Wzięła mopa i tanecznym krokiem zaczęła wykonywać swoją pracę, przerabiając piosenkę Super Junior - Sorry Sorry.
- Szoruj szoruj... - śpiewała wkładając w to emocje.
MOMO
Dzieliłaś właśnie obowiązki między dziewczynami. Blondynce przydzieliłaś zmycie naczyń, których się trochę nazbierało. Z tego względu, że wokalistka nie lubiła akurat wykonywać tej czynności wiedziałaś, że coś wymyśli, dlatego wyszłaś z kuchni i schowałaś się za ścianą by podsłuchać co postanowi. Ta tylko poczekała jak wyjdziesz i zaczęła wprowadzać swój plan w życie.
- Tzuyu... - zawołała z uśmiechem. - Wiesz, jak bardzo cie lubie...
CHAEYOUNG
Raperka miała bardzo dużo ubrań, ale zwykle rzucała je do szafy zamiast ułożyć tak jak trzeba. Jednak z tego względu, że ostatnio ginęły jej różne bluzki goniłaś ją od tygodnia by zrobiła porządek i jednocześnie znalazła zguby. Ale Chaeyoung miała inne plany na dzisiaj. Tak więc w biegu ubrała pierwsze lepsze ciuchy na miasto i skierowała się do wyjścia.
- Wychodzę i nie wiem o której wrócę. - krzyknęła zamykając drzwi. Zadowolona z uniknięcia pracy do końca dnia, z wyraźną ulgą szła przez miasto z Nayeon.
NAYEON
Ze względu na dużą ilość czasu jaką ostatnio dysponował cały zespół obciążałaś wokalistkę coraz to nowymi obowiązkami. Tym razem miała zrobić porządek z wszystkimi butami poniewierającymi się po przedpokoju, a także tymi w półce. Nayeon niechętnie powlekła się w tamtą stronę. Strasznie jej się nie chciało tego robić, ale wiedziała, że z Tobą lepiej nie zadzierać. Otworzyła szafke z butami do treningu i poczuła zapach, który ją odrzucił. Cofnęła się o dwa kroki.
- Chyba nie dam rady... - szepnęła załamanym głosem.
JUNGYEON
- Wszyscy się przykładają, pomagają. A ty co? - mówiłaś zirytowana postawą wokalistki.
Poprosiłaś ją żeby wyszorowała wannę, jednak minęły dwie godziny, a ona jak siedziała w swoim pokoju, tak tylko zmieniła pozycje na łóżku. Zdziwiło cie to, bo zwykle taka nie była, dlatego też martwiło cie jej zachowanie.
- Jungyeon? Czy ty mnie w ogóle słuchasz?
- Do mnie to wszystko mówisz?
- Tak.
- Chyba ci się coś pomyliło. Lepiej to cofnij. - powiedziała brunetka z mordem w oczach.
TZUYU
Weszłaś do pokoju z impetem otwierając drzwi. Maknae zdziwiła się twoim nagłym wtargnięciem do pokoju, ale zrozumiała o co chodzi, gdy zobaczyła twoją minę. Uświadomiła sobie wtedy, że o czymś zapomniała.
- Czego nie zrobiłam? - spytała prosto z mostu zrezygnowanym głosem.
- Nie zetarłaś kurzy. - odpowiedziałaś spokojnie.
- Zrobię to jutro. Widzisz, że dzisiaj już ledwo żyje. - stwierdziła ledwo patrząc na oczy.
MINA
Wszystkie dziewczyny ostro wzięły się do pracy, gdy podzieliłaś obowiązki między nimi. Byłaś z tego zadowolona, ale po chwili twój uśmiech zszedł z twarzy, gdy sobie uświadomiłaś, że jednej osoby ci brakuje. Na szczęście w porę zdążyłaś zatrzymać wokalistkę przed wyjściem.
- Mina, twoje płyty od gier leżą rozwalone. Może je posprzatasz przed wyjściem?
- Myślę, że nie ma takiej potrzeby.
- Dlaczego?
- Wrócę ze sklepu to dalej będę w coś grać.
- Znając ciebie pewnie ci sie odechce i wymyślisz coś innego.
- Nie twierdzę, że nie, bo różnie to bywa, ale jeśli będę chciała zagrać, to znowu będę musiała wszystkie płyty wyrzucić, żeby znaleźć tą, na którą będę mieć ochotę, a to nie będzie już takie łatwe..
- Po prostu je ułóż w jednym miejscu.
Po tych słowach spojrzała na Ciebie naburmuszona jak dziecko zastanawiając się co powinna zrobić.
Fajne, ja to unikam sprzątania tak jak Sana
OdpowiedzUsuńYay! Dopiero teraz zobaczyłam te reakcje :(
OdpowiedzUsuńPriya dziękuję! Są świetne!^^
Życzę weny i czekam na kolejne^^
http://opowiadaniaazjatyckiejwariatki.blogspot.com/
Bardzo ciekawie napisane. Fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
Usuń