Hejka! :)
Skoro był temat wakacji, to dzisiaj co nieco o szkole. Trochę tego za mną jest- 12 lat- więc postanowiłam wypowiedzieć się w tej kwestii. Zwykle zastanawiamy się po gimnazjum, jaką szkołę wybrać albo po szkole ponad gimnazjalnej. Oczywiście są osoby, które od początku wiedzą co chcą robić, a co jeśli nie?
Sama należałam do osób, które miotały się i nie wiedziały co ze sobą zrobić. Kiedyś chciałam być fryzjerką, ale wiązało się to z pójściem do zawodówki, dlatego odrzuciłam ten pomysł. Nie mówię, że zawodówki są złe. Po prostu ja tam iść nie chciałam. Nie chciałam również wybrać liceum, byłaby to dla mnie strata czasu. Traktowałam liceum jako gimnazjum tylko na wyższym poziomie. Drogą eliminacji zostały mi technika. Zaczęłam się zastanawiać, co byłoby najlepszym wyborem.
Choć miałam taki czas, że zmieniałam szkołę z dnia na dzień - w swojej głowie. Raz chciałam być kucharzem, innym razem cukiernikiem, a może hotelarz? Pomysłów było sporo. Jednak cieszę się, że wybrałam taką szkołę a nie inną. Przedmioty nie są zbyt trudne. Czasem trzeba się przyłożyć, ale tak jest wszędzie.
Jako osoba w 100% zadowolona ze swojego wyboru, mogę podać kilka rad. Może komuś się przydadzą.
1) Przejrzyj wszystkie szkoły w swojej okolicy.
2) Zastanów się: co by Cię interesowało po szkole (np. studia, praca) i tym się kieruj. Jak wybierzesz liceum to raczej idziesz później na studia.
3) Kolejne pytania: W czym czułbyś się najlepiej? Co jest według Ciebie atrakcyjne?
4) Nie idź gdzieś tylko dlatego, że tam idą Twoi znajomi.
5) Nie spełniaj marzeń rodziców.
Przy wyborze szkoły można również porozmawiać z doradcą zawodowym. Niektórym to coś daje ;)
Chociaż pewnie wszyscy mają wybraną szkołę, postanowiłam, że już teraz zamieszczę taką notkę. Póki jeszcze coś pamiętam.
Mam nadzieję, że dobrze wybraliście szkoły i będziecie zadowoleni tak jak ja :D
Skoro był temat wakacji, to dzisiaj co nieco o szkole. Trochę tego za mną jest- 12 lat- więc postanowiłam wypowiedzieć się w tej kwestii. Zwykle zastanawiamy się po gimnazjum, jaką szkołę wybrać albo po szkole ponad gimnazjalnej. Oczywiście są osoby, które od początku wiedzą co chcą robić, a co jeśli nie?
Sama należałam do osób, które miotały się i nie wiedziały co ze sobą zrobić. Kiedyś chciałam być fryzjerką, ale wiązało się to z pójściem do zawodówki, dlatego odrzuciłam ten pomysł. Nie mówię, że zawodówki są złe. Po prostu ja tam iść nie chciałam. Nie chciałam również wybrać liceum, byłaby to dla mnie strata czasu. Traktowałam liceum jako gimnazjum tylko na wyższym poziomie. Drogą eliminacji zostały mi technika. Zaczęłam się zastanawiać, co byłoby najlepszym wyborem.
Choć miałam taki czas, że zmieniałam szkołę z dnia na dzień - w swojej głowie. Raz chciałam być kucharzem, innym razem cukiernikiem, a może hotelarz? Pomysłów było sporo. Jednak cieszę się, że wybrałam taką szkołę a nie inną. Przedmioty nie są zbyt trudne. Czasem trzeba się przyłożyć, ale tak jest wszędzie.
Jako osoba w 100% zadowolona ze swojego wyboru, mogę podać kilka rad. Może komuś się przydadzą.
1) Przejrzyj wszystkie szkoły w swojej okolicy.
2) Zastanów się: co by Cię interesowało po szkole (np. studia, praca) i tym się kieruj. Jak wybierzesz liceum to raczej idziesz później na studia.
3) Kolejne pytania: W czym czułbyś się najlepiej? Co jest według Ciebie atrakcyjne?
4) Nie idź gdzieś tylko dlatego, że tam idą Twoi znajomi.
5) Nie spełniaj marzeń rodziców.
Przy wyborze szkoły można również porozmawiać z doradcą zawodowym. Niektórym to coś daje ;)
Chociaż pewnie wszyscy mają wybraną szkołę, postanowiłam, że już teraz zamieszczę taką notkę. Póki jeszcze coś pamiętam.
Mam nadzieję, że dobrze wybraliście szkoły i będziecie zadowoleni tak jak ja :D
Komentarze
Prześlij komentarz