Cześć!
Musicie mi wybaczyć, bo nadal w ogóle nie mam weny na reakcje. Wczoraj się przymusiłam i coś wyszło. Postaram się odzyskać wenę, tylko nie wiem ile mi to zajmie. Jedyne pocieszenie jest takie, że wracam do zdrowia :)
Dedykowane: TabSen
SEUNGYOON
Kończyłaś ścielić łóżko, gdy usłyszałaś dziwne dźwięki. Rozpoznając głos swojego chłopaka podążyłaś w stronę łazienki, gdzie obecnie przebywał.
- Ooo! Aaa!
Drzwi były otwarte, więc stanęłaś w progu obserwując jak Seungyoon odziany tylko w bokserki próbuje wejść do wanny.
- Aż takie to trudne? - spytałaś z uśmiechem.
- Aish! Przez ciebie się popatrzyłem! Mój biedny palec!
- Dolej sobie zimnej wody.
- Wtedy szybciej zrobi się zimna.
- Ok, rób jak uważasz. - wzruszyłaś ramionami i wróciłaś do sypialni. Natomiast wokalista dalej próbował przezwyciężyć gorącą wodę.
TAEHYUN
Telefon chłopaka dzwonił co chwila strasznie cie irytując. Chciałaś już zasnąć, bo źle się czułaś, a on ci to uniemożliwiał dzwoniąc i dzwoniąc.
Gdy ponownie usłyszałaś wibracje, wzięłaś telefon i poszłaś do łazienki. Weszłaś tam z impetem nie pukając.
-____? Co tu robisz? - spytał zaskoczony brunet przykrywając swój nagi tors dłońmi i żółtą gumową kaczką.
- Od 20 minut ktoś się do ciebie dobija. Weź to odbierz.
Podałaś mu telefon robiąc kolejny krok w jego stronę i akurat stanęłaś gołymi stopami na mokrych kafelkach. Odruchowo spojrzałaś na podłogę. Dopiero teraz zauważyłaś potop.
- Mam nadzieję, że to posprzątasz, bo ja nie mam zamiaru. - mówiłaś czując jak ciśnienie ci rośnie. - Czasami zachowujesz się gorzej niż dzieciak.
Taehyun tylko przewrócił oczami i nakazał ci wyjść mówiąc, że przeszkodziłaś mu zabawę.
JINWOO
- Jinwoo! - krzyczałaś, gdy wróciłaś z zakupów do domu. Zostawiłaś je na szafce przy wejściu i rozbierając się z płaszcza weszłaś do salonu. - Widziałeś zawiadomienie, że... Gdzie jesteś? - spytałaś nigdzie go nie widząc.
- W łazience. Jakie zawiadomienie?
- Że do północy nie będzie ciepłej... - otworzyłaś drzwi do łazienki i zamilkłaś, gdy zobaczyłaś go w wannie w ubraniach. - Co ty robisz?
- Kąpie się.
- Ale nie ma ciepłej wody.
- Dlatego robię to w ubraniach.
- Trzeba było zagrzać.
- Nie pomyślałem. Ale tak też jest dobrze. Może chcesz dołączyć? Będzie mi cieplej. - powiedział śmiejąc się.
SEUNGHOON
Jak zwykle podczas kąpieli przeglądał internetowe plotki w telefonie. Łazienka to było jedyne miejsce w którym nikt go nie poganiał.
Siedział już tak od godziny, a tobie akurat zachciało się siusiu. Stwierdziłaś, że wytrzymasz jeszcze trochę,przecież zaraz powinien wyjść. Ale gdy minęło kolejne 10 minut, a z łazienki nie dochodziły żadne dźwięki zaczęłaś się zastanawiać, czy przypadkiem chłopak nie zasnął. Podeszłaś do drzwi. Nadsłuchiwałaś, ale nadal nic. Przeszłaś więc do czynów. Zaczęłaś natarczywie pukać.
- Seunghoon?! Żyjesz?! Może byś w końcu wyszedł, bo się rozpuścisz!
Chłopak nie spodziewał się, że ktoś tak nagle wyrwie go z transu, dlatego pod wpływem twojego uderzenia wystraszył się i upuscił telefon do wody.
- O cholera! Mój nowy szajsung!
MINO
Siedziałaś w salonie czytając książkę, jednak od dłuższego czasu powtarzałaś w kółko jedno zdanie w ogóle go nie rozumiejąc. Wszystko przez Mino, który biorąc prysznic zaczął głośno rapować skutecznie ci przeszkadzając.
Gdy stwierdziłaś, że dalsze czytanie nie ma sensu, zamknęłaś książkę i poszłaś w kierunku łazienki by uspokoić chłopaka. Stanęłaś przed drzwiami i już miałaś krzyknąć, ale usłyszałaś jak bawi się w Show Me The Money i właśnie przeszedł do kolejnej rundy. Postanowiłaś, że poczekasz, posłuchasz, a może nawet pośmiejesz się.
- Drop the beat! - krzyknął naśladując jednego z jurorów. Z telefonu zaczęła lecieć melodia w którą zaczął się wczuwać. - Yey! Ej! Okay! Żelem potraktuje swoje ciało. Będzie się o mnie wianuszek dziewczyn zabijało.
Zaśmiałaś się.
- Pianę spłucze obficie. Być takim przystojniakiem to jest życie. Woda spływa po moim ciele. Dziewczyny mówią "mój aniele".
- Ta chciałbyś... - skomentowałaś.
- Teraz pora na suszenie. Tej nocy ugasze twoje pragnienie.
Raper właśnie z rozmachem otworzył drzwi. Wcale się nie zdziwił, że stałaś i podsłuchiwałaś. Szczerze mówiąc właśnie o to mu chodziło, by zwrócić twoją uwagę. Natomiast ty stałaś sparaliżowana nie wiedząc co powiedzieć i jak się zachować. Ostatnie słowa rapu skierował do ciebie.
- Jestem boski Song Mino. Stawiam dziś wino dziewczyno. - uśmiechnął się do ciebie, gdy zobaczył, że powoli się rumienisz. - To co noona? Idziemy na wino?
Musicie mi wybaczyć, bo nadal w ogóle nie mam weny na reakcje. Wczoraj się przymusiłam i coś wyszło. Postaram się odzyskać wenę, tylko nie wiem ile mi to zajmie. Jedyne pocieszenie jest takie, że wracam do zdrowia :)
Dedykowane: TabSen
SEUNGYOON
Kończyłaś ścielić łóżko, gdy usłyszałaś dziwne dźwięki. Rozpoznając głos swojego chłopaka podążyłaś w stronę łazienki, gdzie obecnie przebywał.
- Ooo! Aaa!
Drzwi były otwarte, więc stanęłaś w progu obserwując jak Seungyoon odziany tylko w bokserki próbuje wejść do wanny.
- Aż takie to trudne? - spytałaś z uśmiechem.
- Aish! Przez ciebie się popatrzyłem! Mój biedny palec!
- Dolej sobie zimnej wody.
- Wtedy szybciej zrobi się zimna.
- Ok, rób jak uważasz. - wzruszyłaś ramionami i wróciłaś do sypialni. Natomiast wokalista dalej próbował przezwyciężyć gorącą wodę.
TAEHYUN
Telefon chłopaka dzwonił co chwila strasznie cie irytując. Chciałaś już zasnąć, bo źle się czułaś, a on ci to uniemożliwiał dzwoniąc i dzwoniąc.
Gdy ponownie usłyszałaś wibracje, wzięłaś telefon i poszłaś do łazienki. Weszłaś tam z impetem nie pukając.
-____? Co tu robisz? - spytał zaskoczony brunet przykrywając swój nagi tors dłońmi i żółtą gumową kaczką.
- Od 20 minut ktoś się do ciebie dobija. Weź to odbierz.
Podałaś mu telefon robiąc kolejny krok w jego stronę i akurat stanęłaś gołymi stopami na mokrych kafelkach. Odruchowo spojrzałaś na podłogę. Dopiero teraz zauważyłaś potop.
- Mam nadzieję, że to posprzątasz, bo ja nie mam zamiaru. - mówiłaś czując jak ciśnienie ci rośnie. - Czasami zachowujesz się gorzej niż dzieciak.
Taehyun tylko przewrócił oczami i nakazał ci wyjść mówiąc, że przeszkodziłaś mu zabawę.
JINWOO
- Jinwoo! - krzyczałaś, gdy wróciłaś z zakupów do domu. Zostawiłaś je na szafce przy wejściu i rozbierając się z płaszcza weszłaś do salonu. - Widziałeś zawiadomienie, że... Gdzie jesteś? - spytałaś nigdzie go nie widząc.
- W łazience. Jakie zawiadomienie?
- Że do północy nie będzie ciepłej... - otworzyłaś drzwi do łazienki i zamilkłaś, gdy zobaczyłaś go w wannie w ubraniach. - Co ty robisz?
- Kąpie się.
- Ale nie ma ciepłej wody.
- Dlatego robię to w ubraniach.
- Trzeba było zagrzać.
- Nie pomyślałem. Ale tak też jest dobrze. Może chcesz dołączyć? Będzie mi cieplej. - powiedział śmiejąc się.
SEUNGHOON
Jak zwykle podczas kąpieli przeglądał internetowe plotki w telefonie. Łazienka to było jedyne miejsce w którym nikt go nie poganiał.
Siedział już tak od godziny, a tobie akurat zachciało się siusiu. Stwierdziłaś, że wytrzymasz jeszcze trochę,przecież zaraz powinien wyjść. Ale gdy minęło kolejne 10 minut, a z łazienki nie dochodziły żadne dźwięki zaczęłaś się zastanawiać, czy przypadkiem chłopak nie zasnął. Podeszłaś do drzwi. Nadsłuchiwałaś, ale nadal nic. Przeszłaś więc do czynów. Zaczęłaś natarczywie pukać.
- Seunghoon?! Żyjesz?! Może byś w końcu wyszedł, bo się rozpuścisz!
Chłopak nie spodziewał się, że ktoś tak nagle wyrwie go z transu, dlatego pod wpływem twojego uderzenia wystraszył się i upuscił telefon do wody.
- O cholera! Mój nowy szajsung!
MINO
Siedziałaś w salonie czytając książkę, jednak od dłuższego czasu powtarzałaś w kółko jedno zdanie w ogóle go nie rozumiejąc. Wszystko przez Mino, który biorąc prysznic zaczął głośno rapować skutecznie ci przeszkadzając.
Gdy stwierdziłaś, że dalsze czytanie nie ma sensu, zamknęłaś książkę i poszłaś w kierunku łazienki by uspokoić chłopaka. Stanęłaś przed drzwiami i już miałaś krzyknąć, ale usłyszałaś jak bawi się w Show Me The Money i właśnie przeszedł do kolejnej rundy. Postanowiłaś, że poczekasz, posłuchasz, a może nawet pośmiejesz się.
- Drop the beat! - krzyknął naśladując jednego z jurorów. Z telefonu zaczęła lecieć melodia w którą zaczął się wczuwać. - Yey! Ej! Okay! Żelem potraktuje swoje ciało. Będzie się o mnie wianuszek dziewczyn zabijało.
Zaśmiałaś się.
- Pianę spłucze obficie. Być takim przystojniakiem to jest życie. Woda spływa po moim ciele. Dziewczyny mówią "mój aniele".
- Ta chciałbyś... - skomentowałaś.
- Teraz pora na suszenie. Tej nocy ugasze twoje pragnienie.
Raper właśnie z rozmachem otworzył drzwi. Wcale się nie zdziwił, że stałaś i podsłuchiwałaś. Szczerze mówiąc właśnie o to mu chodziło, by zwrócić twoją uwagę. Natomiast ty stałaś sparaliżowana nie wiedząc co powiedzieć i jak się zachować. Ostatnie słowa rapu skierował do ciebie.
- Jestem boski Song Mino. Stawiam dziś wino dziewczyno. - uśmiechnął się do ciebie, gdy zobaczył, że powoli się rumienisz. - To co noona? Idziemy na wino?
Dwie ostatnie reakcje mnie zabiły XDDDDDDD
OdpowiedzUsuńKąpać się w ubraniu? Jak kto lubi, chociaż ja bym wolała jednak poczekać na ciepłą wodę XDD
Mino?! Co ty odwalasz? Kto ci pozwolił przeszkadzać mi w czytaniu, a do tego jeszcze zawstydzać, huh? >.< <3
Pozdrawiam~
Ja tam nie wiem co im w tych główkach siedzi xD
UsuńSeungyoon to tak bardzo ja xddd co z tego że 50 razy będę podchodzić do wody i tak nie doleje zimnej xdddd
OdpowiedzUsuńSeungyoon i Jinwoo.... wygrałaś tym wszystko XDDD
OdpowiedzUsuńKąpać się w zimnej wodzie... ja nawet w lato jak jest upał po prostu nie umiem nawet twarzy umyć zimną wodą tylko ciepłą a co dopiero brać prysznic w zimnej wodzie kjjwkj.
Czekam na kolejne reakcje~<3
Pozdrawiam~
Beka w ciuuul XD
OdpowiedzUsuńPozderki XD
Ejo Majnooo XD
http://opowiadaniaazjatyckiejwariatki.blogspot.com/
Kocham cie za te reakcje ^^ yoon to trochę ja ji nowo uroczy :* hoony zabawny a mino po prostu ♡
OdpowiedzUsuń